7.01.2019 r.

Witajcie po przerwie. Wchodzę w Nowy Rok pełen obaw, ale też nadziei, że wszystko dobrze się skończy. Od października 2013 r. do jesieni 2018 r. czyli 5 lat było spokojnie i zdrówko dopisywało. Niestety od jakiegoś czasu gradient w miejscu wszczepionej zastawki tętnicy płucnej dość mocno wzrasta, pojawiły się również istotne niedomykalności zastawek, w związku z tym wymagana jest dalsza diagnostyka i niewykluczona reoperacja. Na dzień 15.01 mam planowany Tomograf Komputerowy w Szpitalu Prokocimiu i będziemy konsultować wyniki.
Strasznie to wszystko brzmi dla mnie dorastającego chłopaka, pierwszoklasisty... któremu w głowie są wycieczki piesze, rowerowe, sanki, basen no i też trochę szkoła ;) a nie szpitale, ból i strach :(

Moje życie już raz uratował prof. Malec, wtedy gdy inni lekarze rozkładali bezradnie ręce, dlatego rodzice już pomału myślą o kolejnej bardzo kosztownej operacji.

Myślcie o mnie ciepło, będę Was informować na bieżąco.
Życzę Wam wszystkiego co najlepsze w Roku 2019 r, żeby troski omijały Was z daleka, za to dopisywał humor, pogoda ducha, zdrowie i szczęście.

Szymek

 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz